– Za chwilę będzie obiecywać tym ludziom, którzy tu są, i których w swoim życiu spotkacie – w swojej posłudze – wiele rzeczy w imieniu Boga. Obiecacie mnie i moim następcom cześć i posłuszeństwo – na „tak”, na całego, nie na pół gwizdka! Połowiczność zabija! Jak nie ma tak, tak – nie, nie – ale jest – i tak i nie, to jest to od złego. Wszelka połowiczność jest od złego. Każda połowiczność ostatecznie zabija, bo zły zabija! – mówił zwracając się do kandydatów do Święceń Kapłańskich kard. Ryś.

Sobota 14 czerwca br. jest wyjątkowym dniem dla sześciu diakonów Archidiecezji Łódzkiej, którzy w łódzkiej katedrze przyjęli święcenia kapłańskie. Liturgii katedralnej celebrowanej o godz. 9:30 przewodniczył kardynał Grzegorz Ryś, a towarzyszyli mu kardynał Mario Grech z Watykanu, arcybiskup senior Władysław Ziółek, biskup emeryt Ireneusz Pękalski oraz biskup Zbigniew Wołkowicz – biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej. W Eucharystii wzięli udział księża diecezjalni i zakonni, siostry zakonne oraz rodzice, rodzina i przyjaciele księży neoprezbiterów.

Kandydatami do Święceń byli: dk. Maksymilian Frąckowiak z parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, św. Marii Magdaleny i św. Stanisława Biskupa w Poznaniu, dk. Krystian Leśniewski z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Zduńskiej Woli – Karsznicach, dk. Witold Łącki z parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Rogowie, dk. Tomasz Ubrych z parafii pw. św. Małgorzaty i św. Augustyna w Witowie, dk. Konrad Wadelski z parafii pw. Narodzenia NMP i św. Mikołaja w Błogiem Szlacheckim oraz dk. Carlos Aguilera Zaldiba z parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Łodzi.

Po Ewangelii nastąpiło przedstawienie kandydatów do święceń przez rektora Wyższego Seminarium Duchownego ks. dr. Tomasza Liszewskiego. Należy zauważyć, że dzisiejsze Święcenia Kapłańskie były pierwszymi, podczas których ks. Liszewski – jako rektor – przedstawiał kandydatów do prezbiteratu.
W homilii kardynał Grzegorz zwrócił się do prezbiterów mówiąc między innymi – Do święceń prowadzi was piękne Słowo, ale i bardzo mocne! W Ewangelii Pan Jezus mówi – tak, tak – nie, nie. To nie jest zasada, która dotyczy wyłącznie naszego języka. To jest zasada, która dotyczy naszego życia. Nie chodzi o to – przynajmniej nie chodzi przede wszystkim o to, co mówisz, tylko o to, kim jesteś! – zauważył duchowny!

– Nie chodzi o to, że ty sam sobie będziesz wierny lub będziesz wierny słowu, które dałeś. Nie chodzi o głupią wierność sobie samemu. Chodzi o wierność ludziom, do których Pan was posyła i w stosunku do ludzi macie mieć w sobie taką całkowitą determinację na „tak”! – apelował metropolita łódzki.

Kaznodzieja zauważył, że – za chwilę będzie obiecywać tym ludziom, którzy tu są, i których w swoim życiu spotkacie – w swojej posłudze – wiele rzeczy w imieniu Boga. Będziecie im obiecywać, że będziecie głosić Słowo. Obiecacie im, że będziecie sprawować sakramenty. Obiecacie im posługę miłosierdzia. Obiecacie im modlitwę w ich intencji. Obiecacie mnie i moim następcom cześć i posłuszeństwo – na „tak”, na całego, nie na pół gwizdka! Połowiczność zabija! Jak nie ma tak, tak – nie, nie – ale jest – i tak i nie, to jest to od złego. Wszelka połowiczność jest od złego. Każda połowiczność ostatecznie zabija, bo zły zabija! – podkreślił hierarcha.
Kończąc homilię metropolita łódzki zwrócił się do przyszłych kapłanów – mam nadzieję, że to, co wam powiedziałem was nie przeraziło, tylko tym bardziej pociągnęło. Trochę was poznałem przez te siedem lat i nie wierzę, że jesteście ludźmi, którzy chcą kapłaństwa na pół gwizdka. Wierzę, że stawiacie sobie ideał wysoko i jestem głęboko przekonany, że wiecie skąd wziąć siły, żeby w ten sposób żyć – nie z siebie samych tylko z Jezusa Chrystusa – naszego Pana w Duchu Świętym dla Ojca i dla braci! – zakończył hierarcha.
Po homilii diakoni złożyli przysięgę, w której zobowiązali się wiernie wypełniać swoją służbę kapłańską. Następnym elementem uroczystości było złożenie przyrzeczenia posłuszeństwa swojemu ordynariuszowi, a przy śpiewie litanii do wszystkich świętych, podczas którego kandydaci leżeli krzyżem, wierni modlili się w ich intencji. Kolejnym etapem święceń było nałożenie rąk przez arcybiskupa i duchownych przybyłych na uroczystości. Nowi kapłani otrzymali ornaty, a po ich nałożeniu metropolita łódzki namaścił ich dłonie olejem krzyżma świętego, który jest znakiem Ducha Świętego. Następnie łódzki pasterz przekazał nowym kapłanom dary ludu wiernego – patenę z hostią i kielich z winem i wodą i powiedział: “przyjmij dary ludu świętego, które mają być ofiarowane Bogu. Rozważaj co będziesz czynić, naśladuj to, czego będziesz dokonywać i prowadź życie zgodne z tajemnicą Pańskiego krzyża.” Po zakończeniu obrzędu Święceń nowi kapłani sprawowali swoją pierwszą w życiu Eucharystię.

Dzisiejsza Msza święta święceń kapłańskich, była pierwszą, którą sześciu nowych księży, celebrowało w swoim życiu. Liturgię zakończyły podziękowania skierowane do biskupów, przełożonych seminaryjnych oraz rodziny.

Przed błogosławieństwem metropolita łódzki wręczył księżom neoprezbiterom książeczki jurysdykcyjne (dokument uprawniający do sprawowania sakramentu pokuty i pojednania), testimonia (dokument potwierdzający otrzymanie święceń) oraz dekrety związane z ich przyszłą posługą.

Nowi duchowni zostali posłani:
- ks. Maksymilian Frąckowiak – do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Łodzi.
- ks. Krystian Leśniewski – do parafii pw. Świętego Antoniego z Pawdy w Łodzi.
- ks. Witold Łącki – do parafii pw. Świętego Łukasza Ewangelisty i Świętego Floriana w Łodzi.
- ks. Tomasz Ubrych – do parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Pabianicach.
- ks. Konrad Wadelski – do parafii pw. Świętego Papieża Jana XXIII w Łodzi.
- ks. Carlos Aguilera Zaldiba – do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Pabianicach.
W najbliższych dniach księża neoprezbiterzy będą celebrować Msze święte prymicyjne w swoich rodzinnych parafiach, Wyższym Seminarium Duchownym oraz w sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze.

źródło: archidiecezja.lodz.pl